Budujemy...
O parafii > Budowa
Parafialne konto bankowe:
BOŚ O/Bydgoszcz ul. Bernardyńska 13,
85-950 Bydgoszcz
56-1540-1027-2001-7501-2250-0002
Wszelkie ofiary złożone na
budowę naszego kościoła zostaną skrupulatnie odnotowane w "Złotej
Księdze Ofiarodawców". Ofiary zbierane są w II niedziele miesiąca.
Pieniądze umieszczone w kopercie można składać na tacę, do skarbony lub
wpłacić na parafialne konto. Przekazy bankowe z numerem konta są
wyłożone w kaplicy przy makiecie.
Istnieje również "Złota Księga", do której są wpisywane osoby ofiarowujące swój czas i siły w naszych pracach budowlanych.
12 grudnia 2004 r. zostało
przedstawione w naszej wspólnocie parafialnej sprawozdanie dotyczące
budowy naszego kościoła i domu parafialnego, przygotowane przy
współpracy Parafialnej Rady Ekonomiczno - Budowlanej na spotkaniu, które
odbyło się 8 grudnia 2004 r. Fragmenty sprawozdania umieszczone są
poniżej:
I. Sprawy projektowe:
Projektanci: Pani mgr inż. Małgorzata Świstowska - architekt i Pan mgr
inz. Krzysztof Swistowski - konstruktor, wykonali nowy projekt, który
został złożony w urzędzie i uzyskał pozwolenie budowlane. Projekt
przedstawiono Ojcu Św. J P II w czasie pielgrzymki do Rzymu 26.10.2004
r.
II. Budowa: 3 maja o godz. 11
30 została odprawiona Msza św. w intencji budowy kościoła i domu
parafialnego. 4 maja o godz. 8 00 zabrzmiał dzwon „Maryja”, który
obwieścił, „Parafia Św. Łukasza Ewangelisty rozpoczęła prace budowlane".
Od tego momentu wykonano:
- na domu parafialnym: lawy i
ściany fundamentowe, izolacje pionowa i pozioma, ułożono rury
kanalizacyjne, zasypano to wszystko wielka ilością piasku. Zakupiono
cegle „SILKA” na część parterowa oraz nadproża okienne typu LEIERA, na
kościele: lawy i ściany fundamentowe, izolacje pionowa i pozioma,
zaczęto budować ściany kościoła (około 5 metrów wysokości).
Zakupiono potrzebne materiały
niezbędne do wykonania ww. prac: izolacyjne (abizol i papę), bloczki
betonowe, tarcice na szalunki, cement, wapno, żwir, piasek oraz duża
ilość stali.
III Pomoc przy budowie:
A - Modlitewna: Od 4 maja
rozpoczęła się peregrynacja „Różańca Papieskiego”, aby modlić się w
intencji budowy. 167 rodzin modliło się na różańcu, niektóre rodziny
zabrały go kilkakrotnie, także rodziny spoza parafii... Jakie jest nasze
zaangażowanie duchowe w budowę kościoła i domu parafialnego?
B - Fizyczna: Oprócz pomocy duchowej i środków finansowych potrzebna jest pomoc fizyczna wielu osób.
Przypominam: większość prac winniśmy wykonać my - parafianie pod
kierunkiem Kierownika Budowy, Inspektora Nadzoru. Budujemy przecież swój
kościół, który ma służyć całej wspólnocie parafialnej. To nie jest mój
kościół, to ma być nasz kościół. To nie jest moja budowa, ale nasza.
Będzie ona postępowała tak, jakie będzie nasze wspólne zaangażowanie. Od
początku budowy pracowało 159 osób - w tym 27 z innych parafii (kobiet -
26, mężczyzn - 68, młodzieży - 45, dzieci - 20). Przepracowano 8341,5
h.
Na nasza parafie, która liczy 3820 osób, liczba 132 osób, które
pracowały jest niewielka... Żadna z osób bezrobotnych się nie
zgłosiła... Jakie jest nasze zaangażowanie fizyczne w budowę kościoła i
domu parafialnego?
C - Materialna: Wpłat dokonano:
392 w tym z parafii - 368; spoza parafii - 24 rodziny. To daje 30 % z
odwiedzonej liczby rodzin. Z całej zaś parafii jest to tylko 20 %. Gdyby
tak np. z rodzin odwiedzanych na kolędzie (1004) wpływało miesięcznie
po 10 zł. - myślę, ze nie jest to dużo, ale wielka pomoc i większe
zaangażowanie wszystkich - kwota ta jak łatwo obliczyć wynosiłaby
120.000,00 zł. Czy nie warto tego przemyśleć szczególnie w tych
rodzinach, które do tej pory nie włączyły się w materialna pomoc ?...
Jakie jest nasze zaangażowanie
materialne w budowę kościoła i domu parafialnego? Podsumowując przychody
i uwzględniając wykonane prace i zakupione materiały posiadamy dług
około 50.000,00 zł. (są do uregulowania sprawy projektowe, praca
fachowców, beton i inne materiały budowlane).
IV Zamierzenia: Najpierw spłacić długi !!! Dokonać wmurowania kamienia węgielnego.
Zamierzenia są duże: kościół -
położenie do końca izolacji pionowej i poziomej, pomurowanie ściany
fundamentowej kościoła od strony zachodniej i murowanie ściany kościoła.
Zabetonowanie slupów. Scalenie murów świątyni. Na kaplicy i kruchcie
kościoła zabetonować wieńce i położyć stropy.
Dom parafialny - położenie
izolacji pionowej i poziomej do stanu „0”, wylanie betonu „B 10” jako
podłoża pod posadzkę, murowanie ścian domu parafialnego - parter,
przykrycie wszystkiego płytami kanałowymi. Przyłączyć kanalizację.
Zamierzenia są duże. Czy je zrealizujemy?
V Podziękowanie:
Przedstawione (po uzgodnieniach
z Rada Ekonomiczno - Budowlana) sprawozdanie budowlane za rok 2004 r.
wyrażało trochę żalu a to z tego powodu, ze mała cześć parafian angażuje
się w to wielkie dzieło. Na cala liczbę parafian jest to tylko 20%, na
liczbę tych, których nawiedziłem w czasie kolędy to 30%. Można postawić
pytanie: „Czy większość parafian nie chce swojego kościoła i domu
parafialnego”...?
Dziękuję za wszelkie dowody
życzliwości, za pomoc i prace na rzecz parafii, za ofiarność i każde
dobre słowo. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w rożnych grupach i
stowarzyszeniach. Składam podziękowanie tym, którzy pomagali juz przy
budowie kościoła i domu parafialnego. Dziękuję tym, którzy
przygotowywali posiłki dla pracowników (kawa, herbata, kanapki, ciasto a
nawet zupa). Podziękowanie kieruje do Panów inżynierów, którzy pełnią
funkcje (nieodpłatnie) Kierownika Budowy i Inspektora Nadzoru; do tych,
którzy brali udział w długich, prowadzonych wieczorowa pora, rozmowach
odnośnie spraw projektowych.
Wielkie dzięki kieruje do projektantów, którzy z wielkim zaangażowaniem wykonali nowy projekt kościoła i domu parafialnego.
Dziękuję różnym firmom i
sympatykom z parafii sąsiadujących: Św. Jana Ap. i Ew. oraz Św. Mikolaja
i nie tylko - mysle równiez o tych parafiach, które wsparly nas w
minionym roku duchowo i materialnie.
Bóg zapłać za wszystko!
VI. Po półtorarocznej przerwie rozpoczęły się prace na kościele od 20.06.2011 r.- prace konstrukcyjno-żelbetowe.
Kościół to przede wszystkim wspólnota Boga z ludźmi i ludzi między sobą.
Kościół to również budynek, „Dom Boży” - nasz wspólny DOM.
Kościół to również budynek, „Dom Boży” - nasz wspólny DOM.
Potrzebne jest zaangażowanie wszystkich parafian w jego budowę.
Potrzebne jest zaangażowanie duchowe, fizyczne i materialne.
BUDOWA
25 kwietnia 2006, po zimowej przerwie, wznowiliśmy prace budowlane:
KOŚCIÓŁ
- zbrojenie i
zabetonowanie słupów oraz 6 filarów (będą one tworzyły nawy boczne),
wzniesienie ścian kościoła (w niektórych miejscach na 3, 6 lub 8 m );
położenie płyt stropowych na kaplicy i kruchcie kaplicy;
zagospodarowanie terenu na części kościoła, krucht i kaplicy (rozsypując
wielkie ilości piasku); zagospodarowanie na czas budowy, terenu przed
kościołem - od strony zachodniej, tzn. ułożenie płyt drogowych.
DOM PARAFIALKNY
- położenie
płyt stropowych na parterze domu parafialnego, uzbrojenie i
wybetonowanie wieńców, szalowanie i zabetonowanie schodów; murowanie
ścian nośnych i działowych I piętra; położenie płyt stropowych,
zbrojenie i częściowe wybetonowanie wieńców; wybetonowanie 50 m
podmurówki pod płot (od strony południowej) i posadzenie 50 drzewek
(tuje).
Przeprowadzono prace dotyczące przyłączy: kanalizacyjne i wodne.
Z parafii Św. Mikołaja przywieziono około 65 000 sztuk cegły.
ZBIÓRKA OFIAR
- w minionym
roku przeprowadzono 17 zbiórek ofiar pieniężnych na budowę kościoła -
„żebry” w różnych parafiach naszego miasta: Św. Marka - 2; Św. Mateusza -
1; MB Ostrobramskiej - 3; Św. Mikołaja - 1;
Św. Stanisława - 1; Św. Jana - 4; Św. Rodziny - 1; MB z Góry Karmel - 2;
Św. Jadwigi - 1; Chrystusa Króla - 4; Krzyża św. - 1; MB Zwycięskiej - 2;
Św. Antoniego - 3; MBKM - 2; MBNP - 1; Miłosierdzia Bożego - 1;
Św. Polskich Braci Męczenników - 1. (cyfra przy parafii oznacza ile razy już
w tej parafii zbieraliśmy ofiary na budowę kościoła).
PODZIĘKOWANIE
Wielkie podziękowanie kieruję do tych, którzy w
jakikolwiek sposób przyczyniają się do budowy kościoła i domu
parafialnego wspierając nasze wspólne dzieło modlitwą , ofiarą
materialną i pracą fizyczną .
Dziękuję księżom proboszczom, u których byliśmy na zbiórce ofiar,
a także tym osobom, które zaangażowały się w zbiórkę.
Szczere podziękowanie kieruję w stronę Pani
Prezes ORTISU, dr inż. Jadwigii Mojzesowicz - Bilewskiej za wykonanie
„cegiełek budowlanych”, rozdawanych w czasie naszych wyjazadów.
Podziękowanie kieruję także do księży
proboszczów: Ks. Prałata Edmunda Sikorskiego , który użyczył potrzebnych
materiałów na budowę: stemple, deski.
Ks. Kanonikowi Romanowi Bulińskiemu za
przekazanie, nieodpłatnie, około 65 000 sztuk cegły. W tym miejscu
dziękuję tym, którzy pomogli zwieźć ww. cegłę: Panu Janowi Dykiel i Panu
Mirosławowi Szachnowskiemu za użyczenie transportu, oraz tym, którzy ją
załadowali. Przez trzy soboty w akcji „cegiełka” wzięło udział: 4 XI –
34 osoby; 18 XI – 42 osoby; 25 XI - 27 osób.
Wyrazy wdzięczności kieruję do Panów inżynierów
: Jarosława Bobkowskiego - kierownika robót i Mirosława Świdurskiego -
inspektora nadzoru. Ci panowie swoją niełatwą i odpowiedzialną pracę
wykonują nieodpłatnie.
Pomoc przy pracach budowlanych okazał Pan
inżynier Kazimierz Chyła, służąc fachową radą i pomocą przy realizacji
konstrukcji podciągów i filarów na kościele.
Wyrazy szczerego podziękowania kieruję na ręce
Pana Prezesa Dariusza Kaczmarka w stronę firmy PREFABET za wyprodukowany
i dostarczony materiał na budowę (beton, płyty stropowe…).
Podziękowanie kieruję w stronę Pana Krzysztofa
Zarzyńskiego wykonującego wszelkie prace ślusarskie. Dziękuję też za
gotowość użyczenia samochodu do przewożenia materiałów.
Słowa podziękowania przekazuję paniom , które
pomagały przy budowie wykonując różne prace: przenoszenie cegły,
rozsypywanie piasku, sprzątanie pomieszczeń.
Wdzięczność wyrażam w stronę panów , którzy
niemalże każdego dnia byli na budowie już od godzin rannych, podejmując
liczne prace zaplanowane przez majstra: Pana Jerzego Rakoczego. Wiele
serca i wysiłku włożyli przy zrealizowanych ww. pracach panowie: Balcer
Stanisław, Domański Marian, Gałązka Jerzy, Głowacki Jerzy, Hoga Marek,
Karnas Józef, Lengling Bogdan, Marks Ryszard, Ornowski Jan, Ozimiński
Henryk, Pozorski Edward, Ścieszyński Jerzy, Ścigocki Jerzy, Szalla
Zygmunt, Zieliński Witold, Ziemniarski Marek.
PROŚBA
Osoby zaangażowane w sprawy parafii, a
zwłaszcza w budowę, widzą postępujące prace i dokonania z minionego
roku. Myślę, że wiele już zrobiliśmy, ale to kosztuje - nadal
potrzebujemy gorącej modlitwy, ofiar materialnych i pracy fizycznej.
Bardzo gorąco proszę o ofiarność, ponieważ jako wspólnota parafialna
mamy ogromny dług za wykonane prace (opłacenie fachowców; uiszczenie
należności za beton, płyty stropowe, za wypożyczone specjalistyczne
szalunki oraz sprawy związane z przyłączem kanalizacyjnym i wodnym).
Pokornie proszę o zrozumienie i pomoc.
Za dotychczasowe wsparcie, życzliwość,
wszelką pomoc i okazane serce składam jeszcze raz wielkie podziękowanie.
Wszystkich Was obejmuję gorącą modlitwą. Szczęść Boże!
Ks. Proboszcz
Budujemy Kościół Boży…
W krajobraz Fordonu powoli
wrastają fundamenty nowego kościoła pw. św. Łukasza Ewangelisty – jego
wysoka wieża będzie mocnym akcentem bydgoskiego osiedla. Parafia
istnieje już 12 lat – ten czas to wielkie oczekiwanie na świątynię.
Kościół duchowy jest już scementowany – teraz parafianie razem z
proboszczem starają się o zdobycie środków finansowych – by mury mogły
rosnąć i rosnąć…
„Spotkałem Jezusa,
gdy w naszej Ojczyźnie nie wszystkim wolno było chodzić do kościoła i
chrzcić dzieci. Wychowywałem się w cieniu małej kapliczki, jedynej w
tamtych czasach świątyni katolickiej w mojej dzielnicy. Dużo czasu
minęło, zanim wybudowano nową świątynię. Ileż łez było w oczach ludzi,
gdy nowy kościół święcił Prymas. Ci ludzie przetrwali trudny czas. A
patrząc na nich, chciało się głośno krzyczeć: „Dzięki ci Jezu, że nie
opuściłeś nas”... Takie słowa wypowiada często proboszcz parafii św.
Łukasza Ewangelisty, ks. Mirosław Pstrągowski, który razem z wiernymi
przygotowuje się do kontynuacji wielkiego dzieła – budowy kościoła i
domu parafialnego na Fordonie.
Wzrastanie Kościoła duchowego…
Parafia św. Łukasza Ewangelisty
na Osiedlu nad Wisłą istnieje od 18 października 1992 roku. Pierwszym
budowniczym wspólnoty był ks. Janusz Sawicki, który przez osiem lat
tworzył jej duchowe zręby. Przygotował również projekt kościoła i domu
parafialnego. W roku 2000 nastąpiła zmiana proboszcza – przez kolejne
dwa lata funkcję tę pełnił ks. Wiesław Pałuczak. Dzięki niemu zarysowały
się pierwsze mury nowej świątyni. Od 25 czerwca 2002 roku urząd
proboszcza sprawuje ks. Mirosław Pstrągowski – to na nim spoczął niemały
trud kontynuowania tego wielkiego dzieła. Jak sam przyznaje, często
słyszy pytanie: „Kiedy zakończy się budowa?”. Ma na nie tylko jedną
odpowiedź: „W iem tylko, kiedy się rozpocznie – 4 maja 2004 roku”.
Ponieważ parafia św. Łukasza jest mała i nie jest w stanie sama ponieść
trudu budowy, proboszcz podjął wraz z parafianami zbiórkę ofiar
pieniężnych w innych bydgoskich wspólnotach.
…i materialnego…
Dzięki życzliwości wielu
proboszczów ks. Mirosław „żebrze” o każdy grosz, który jest potrzebny do
realizacji zamierzonych prac. Duszpasterze i ich parafianie nie
szczędzą pomocy – zwłaszcza tej materialnej. – Szczególne podziękowanie
kieruję do ks. kanonika Kazimierza Drapały, ks. proboszcza Ireneusza
Trzeszczaka, ks. prałata Henryka Berki – w parafii Chrystusa Króla po
raz drugi zbierałem ofiary, ks. proboszcza Franciszka Nowakowskiego, ks.
prałata płk. Józefa Kubalewskiego, ks. proboszcza Andrzeja Jasińskiego,
ks. proboszcza Janusza Sawickiego z Łochowa, ks. proboszcza Zdzisława
Gieszczyńskiego oraz ks. kanonika Jerzego Tworowskiego. Nie mogę także
pominąć ks. Piotra Buczkowskiego i Ojców ze Zgromadzenia Misjonarzy
Ducha Świętego z Chełmszczonki, którzy zawsze z gorliwością spieszą, by
mnie zastąpić na parafii, kiedy udaję się do innych wspólnot z posługą
Słowa i z prośbą o pomoc materialną.
W tym roku ks. Mirosław trafi
jeszcze do parafii: Świętej Trójcy, Matki Bożej Królowej Męczenników,
Św. Antoniego i – po raz drugi – do parafii Św. Jana Apostoła i
Ewangelisty. I może jeszcze w inne miejsca... Chociaż często podkreśla,
że „ wiele rzeczy musimy kupić, ale wiele prac możemy wykonać my
parafianie, bo to będzie nasz kościół, nasza świątynia, nasz dom
parafialny”.
…oraz modlitewne wsparcie
Od maja peregrynuje po
rodzinach parafii różaniec papieski, przywieziony w ubiegłym roku z
Jasnej Góry. Dzięki niemu każdy może się pomodlić w intencji budowy
świątyni oraz otwartych serc i tych, którzy zaangażowali się w dzieło
pomocy. – C ałe nasze życie przebiega w cieniu świątyni – abyśmy nie
zwątpili i mieli moc do wytrwałego świadectwa w świecie – przyznaje ks.
Mirosław . – Dlatego budujmy Kościół Boży między nami, między ludźmi.
Budujmy Kościół Boży na całym świecie i ten na Fordonie ku czci św.
Łukasza Ewangelisty...
Tekst: KATARZYNA MAMYS
Artykuł, który ukazał się w Przewodniku Katolickim Nr 18 w Roku 2004
Moja refleksja o ...budowie naszego kościoła
Ksiądz Proboszcz prosi,
nawołuje, zachęca i mobilizuje cala parafie do kontynuowania wyjątkowo
trudnego dziś zadania jakim jest budowa kościoła. Wskazuje nam różne
możliwości zaangażowania się i włączenia w to wielkie dzieło, czy to
przez ofiary materialne, czy pomoc fizyczna, czy wsparcie modlitewne.
Wciąż jednak mało jest osób, które rozumieją i czuja potrzebę
parafialnego kościoła. Po co właściwie kościół? Dlaczego w ogóle buduje
się kościoły? Gdzie szukać ich początków?
Od zarania dziejów człowiek
wybierał miejsca, które przeznaczał na wyłączną chwale Boga. Stawiał
ołtarze i składał ofiary. Ruiny świątyń babilońskich, greckich czy
rzymskich świadczą o tym, jak wiele wysiłku wkładał człowiek, by dom
przeznaczony bóstwu był najwspanialszy.
Naród Wybrany przez cały czas
był w drodze do Ziemi Obiecanej, dlatego gdy Bóg nakazał Mojżeszowi
wystawić dla siebie przybytek, mógł to być tylko namiot. Gdy Izraelici
dotarli do ziemi Kanaan i osiedlili się na stale, król Dawid ubolewał,
ze mieszka w pałacu a Arka Boża mieszka w namiocie. Jego pragnienie
zostało spełnione przez syna Salomona, który budował świątynię z wielkim
przepychem.
Pierwszymi kościołami
chrześcijańskimi były wielkie sale jadalne, takie jak wieczernik, w
którym Jezus Chrystus odprawił pierwsza Msze św. Po Jego
zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu Wieczernik służył jako świątynia dla
gminy jerozolimskiej. Wyznawcy Chrystusa gromadzili się w salach
zamożniejszych chrześcijan, a później w katakumbach. Pierwsze kościoły
zaczęto budować w III wieku. W IV wieku cesarz Konstantyn Wielki
ofiarował na kościoły swoje pałace. Nazywano je bazylikami, bo taka
nazwę nosiły okazale budynki do spotkań większej liczby ludzi. Taka jest
historia powstania pierwszych kościołów.
Historie powstania naszego
parafialnego kościoła pw. św. Lukasza Ewangelisty tworzymy od jedenastu
lat. Czy jesteśmy na tyle dojrzałymi chrześcijanami aby kontynuować z
większym zaangażowaniem i zatroskaniem budowę naszej parafialnej
świątyni?
Spróbujmy jeszcze raz spojrzeć
na naszą budowę, nie jak na administracyjny nakaz władz kościelnych, ale
jak na budowę NASZEGO Domu Bożego. Pamiętajmy, ze zarówno wielkie i
okazale, jak i małe, skromne kościoły świadczą nie tylko o kulturze i
zamożności ich budowniczych, ale przede wszystkim o ich pobożności.
Kościół jest prawdziwym sercem każdej parafii, z którego rozlewają się
strumienie nadprzyrodzonego życia zwłaszcza poprzez Eucharystie,
sprawowanie sakramentów świętych i modlitwę wspólnotowa. Kościół jest
miejscem chwały Boga, miejscem radości aniołów i świętych, pocieszeniem
dla dusz czyśćcowych, a dla nas pielgrzymujących po ziemi jest źródłem
łask. Nie stójmy wiec z boku i nie czekajmy. Potrzebna jest pomoc
każdego bez wyjątku i każdy ma możliwość, sposobność i obowiązek pomóc -
na miarę swoich możliwości fizycznych, duchowych lub materialnych. Nie
mów, ze nie możesz pomóc bo jesteś bez pracy i bez dochodów. Możesz
pomóc i to bardzo wiele służąc swoja praca. Twoja praca na budowie może
być twoja ofiara. Powiem więcej możesz ofiarować ja w swojej intencji na
przykład w intencji znalezienia pracy zarobkowej. Nie mów, ze nie
możesz pomóc bo prowadzisz własna firmę i pracujesz ponad dwanaście
godzin dziennie. Możesz pomóc ofiara materialna. Nie mów, ze nie możesz
pomóc bo jesteś slaby, chory, niepełnosprawny. Ty również możesz pomóc
modlitwa i ofiarowaniem swojego cierpienia, swojej niemocy w intencji
naszej budowy.
Nasz wspólny cel –
budowa kościoła parafialnego może przyczynić się do scalenia naszej
wiary z naszym życiem. Może ożywić wiarę w sercach a rosnące mury mogą
stać się świadectwem naszego chrześcijaństwa. Budujmy wiec tak jak
wierzymy, stawiając na Chrystusa i świadcząc o Chrystusie. Otwierajmy
się na drugiego człowieka razem budując wspólnotę i razem budując
NASZ KOSCIÓL PARAFIALNY.
(M.S.)
Kościół to przede wszystkim
wspólnota Boga z ludźmi i ludzi miedzy sobą. Kościół to również budynek
„Dom Boży” – nasz wspólny DOM. Potrzebne jest zaangażowanie nas
wszystkich w jego budowę. Potrzebne jest zaangażowanie duchowe, fizyczne
i materialne.
Pomoc duchowa - w każdy wtorek o
godz. 1630 różaniec w intencji budowy i osób w nią zaangażowanych,
peregrynacja różańca po domach.
Pomoc fizyczna - codziennie od poniedziałku do piątku od godz. 800 do godz.1700, w sobotę do 1400.
Pomoc materialna - ofiary w ramach złożonych deklaracji, ofiary na tace i parafialne konto
BOS S.A. o/Bydgoszcz Nr 56-1540-1027-2001-7501-2250-0002
BRACIE i SIOSTRO - NIE STÓJ Z BOKU !
WLACZ SIE W BUDOWE NASZEJ SWIATYNI KU CZCI SW. LUKASZA EWANGELISTY
WLACZ SIE W BUDOWE NASZEJ SWIATYNI KU CZCI SW. LUKASZA EWANGELISTY